piątek, 10 kwietnia 2009

Szybka nauka!!!

Jeśli macie zamiar uczyć się tak, aby:

wyrwani do odpowiedzi na lekcji umieć dobrze odpowiedzieć
po lekcji przez dłuższy okres czasu pamiętać o tym, czego się nauczyliście
przed sprawdzianem czy klasówką minimalną ilość czasu poświęcać na powtórzenie materiału i mimo to uzyskać dobrą ocenę.

To pamiętajcie, że:
nauka rozpoczyna się na lekcji (uwaga i aktywny udział w lekcji zaoszczędzą Wam sporo czasu, który musielibyście poświęcić na samodzielne opanowywanie nowego materiału, no i jak dobre wrażenie zrobicie!)
powtarzanie jest matką nauki (niestety nie da się tego uniknąć; mamy taki a nie inny mózg).

Jak powtarzać?
Po przyjściu do domu, krótkim odpoczynku (rodzaj odpoczynku zależy od Ciebie, pamiętaj jednak o tym, że tlen potrzebny jest do pracy szarych komórek) staraj się przypomnieć o czym uczyliście się na lekcji, dopiero potem "przekartkuj" podręcznik i zeszyt.
Warto wtedy odrobić pisemne zadanie, odrabianie go zajmie Wam mniej czasu i będzie niezłym sposobem na dodatkowe utrwalenie materiału, poza tym będziecie mieli je "z głowy".
W przeddzień lekcji, o przyzwoitej porze dnia i po odpoczynku postaraj się znowu przypomnieć, co robiliście na ostatniej lekcji, a następnie czytaj ze zrozumieniem krótkie fragmenty z podręcznika i po ich przeczytaniu sprawdzaj ile udało się zapamiętać z tekstu, zwracaj uwagę na rysunki, wykresy i schematy, konfrontuj z nimi tekst.
Przy powtarzaniu pomocne będą pytania często umieszczane pod koniec rozdziału.
Powtórzenie bez pomocy podręcznika, ale przy posługiwaniu się rysunkami może zakończyć naukę.
Pewność natomiast tego, że w pełni rozumiecie to, czego się uczyliście da Wam rozwiązywanie nowoczesnych testów.
Przed sprawdzianem wystarczy przejrzeć podręcznik, zeszyt, rozwiązać kilka testów, a jeszcze lepiej napisać kilka różnego typu testów rozpoczynając od najprostszych, czyli tzw. testów wyboru (pamiętaj o rysunkach).

Czy to już wszystko? NIE!!!
Twój tydzień powinien być rozsądnie zaplanowany, zgodnie z planem lekcji i zajęć pozalekcyjnych.
Przed przystąpieniem do nauki musisz nastawić się do niej pozytywnie; dużo łatwiej, przyjemniej i szybciej będziesz się uczyć.
W ciągu nauki rób krótkie przerwy, a naukę łatwiejszych i trudniejszych przedmiotów "przeplataj".
Może warto zacząć od przedmiotu mniej przez Ciebie lubianego.
Cóż to za ulga, jeśli nie będzie wisiał nad Tobą jak miecz Damoklesa!
Pamiętaj o wypoczynku i regeneracji organizmu, duży wysiłek fizyczny odstresowuje, podobnie jak kontakt z przyrodą, pływanie, taniec i odpowiednia muzyka. Pamiętaj o odpowiedniej ilości snu przed północą!
Nie musisz wszystkiego umieć na piątkę, zdecydowanie jednak nie powinniście mieć czegoś, co nazywane jest oceną dopuszczającą.
Unikaj zaległości w nauce; są powodem wielu niepotrzebnych napięć i stresów. Wynikające z zaległości braki dają o sobie znać w najmniej odpowiednich momentach.
Będziesz się mniej męczyć przy nauce jeśli zapewnisz sobie: odpowiednie oświetlenie, prawidłową postawę (odpowiednia wysokość stołu i krzesła) i ciszę.
Rady przed ważnym egzaminem:

Wykorzystaj swój stres!
» Zdaniem psychologów stres może przynieść nawet dobre efekty w nauczaniu i podchodzeniu do egzaminów.
» Wskazane jest, żeby do egzaminu podchodzić przynajmniej będąc w stanie lekkiego napięcia - jest się wtedy lepiej skoncentrowanym i umotywowanym.
» Poziom adrenaliny w organizmie lekko wrasta, a to powoduje lepszą pracę mózgu.
» Przed egzaminem zamiast skupiać uwagę nad tym, jak bardzo się denerwujesz, lepiej koncentrować się na tym co już umiesz i czego jeszcze musisz się nauczyć.
» Zamiast rozczulać się nad sobą i rozpaczać, że na pewno nie zdasz, bardziej zastanów się nad tym, co jeszcze da się zrobić, żeby do maksimum zwiększyć zasób Twojej wiedzy.
» Wtedy stres zamiast oddziaływując destrukcyjnie, będzie Ci pomagał.

Dobrze się odżywiaj.
» Podczas dłuższych przygotowań do egzaminów, nie powinno się zapominać o dobrym odżywianiu.
» Wszystkie posiłki bogate w witaminy i mikroelementy są podstawą w łagodzeniu stresu.
» W diecie powinno być dużo: cynku, witaminy A i B, magnezu, fosforu.
» Posiłek powinien składać się z dużej ilości owoców i warzyw, a zwłaszcza rzodkiewek, które wspomagają koncentrację. » Najlepszymi napojami są soki z naturalnych owoców i zielona herbata.
» Nie pij za dużo nadmiernej ilości kawy i coca-coli, które podobnie jak alkohol i nikotyna wypłukują witaminę B i magnez. Mocna, czarna herbata też nie należy do najzdrowszych.
Jeżeli nie przygotowywałeś się do egzaminu odpowiednio wcześniej
» Ucz się do końca
» Twój mózg nie jest przepracowany ani przepełniony dużą ilością informacji, bo po prostu się nie uczyłeś.
»W tym wypadku to, co zapamiętasz na dzień przed egzaminem, to Twoje.

Przed egzaminem wypocznij.
» Jeżeli do egzaminu przygotowywałeś się przez dłuższy czas, musisz pozwolić swoim komórkom mózgowym na odpoczynek i samoistne poukładanie wiadomości.
» Wtedy, przed samym egzaminem stres Cię nie sparaliżuje - nie będziesz miał poczucia, że masz mętlik w głowie.
» Na dzień przed "godziną zero" oderwij się od tego, o czym myślałeś przed ostatnich kilka dni, czy tygodni: pouprawiaj jakiś sport, idź na basen, czy spacer, pojeździj na rowerze. Idź do kina, albo na randkę.
» W tę ostatnią noc przed egzaminem nie powinno się ślęczeć nad książkami, bo prędzej namieszasz sobie w głowie, niż się czegoś jeszcze douczysz. Na egzamin lepiej iść wypoczętym tak, żebyś podczas egzaminu nie musiał "odgrzebywać" wiadomości.
» Jeżeli będziesz wypoczęty i zrelaksowany, ale też odpowiednio skupiony, informacje same będą przychodziły Ci do głowy, a Ty tylko będziesz przelewał je na papier.

Wyśpij się.
» Wiadomo, że w noc poprzedzającą egzamin trudno zasnąć, ale trzeba się starać jakoś zrelaksować.
» Można iść na późny spacer, przewietrzyć pokój, wziąć ziołową kąpiel. Zasypiając należy pomyśleć o czymś przyjemnym, zupełnie nie związanym z nauką.
» Egzamin dopiero jutro, pozwól sobie na odrobinę przyjemności, myśląc czy marząc przed zaśnięciem o czymś, co pozwoli Ci się zrelaksować.
» Daj Twojemu mózgowi czas na odprężenie i odpoczynek.

Czego unikać:
» alkoholu
» amfetaminy
» zbyt dużych wymagań wobec siebie
» i... przeżywanie miłości.
Wymagania wobec siebie...
»... trzeba było mieć podczas przygotowań do egzaminu.

Teraz nic już nie da powtarzanie sobie, że Ty musisz - może to tylko spotęgować napięcie. To z kolei spowoduje, że podczas egzaminu będziesz myślał o tym, o czym nie należy, stracisz efekt relaksu i jasności umysłu, a w konsekwencji nie będziesz w stanie odtworzyć nauczonych informacji, albo źle rozłożysz czas egzaminu.

» Nieważne, co musisz, ważne, żeby podejść do egzaminu na spokojnie, bo tylko w ten sposób jesteś w stanie nie zaprzepaścić pracy, która włożyłeś w przygotowania.
A co z miłością?

» Jeśli jesteś nieszczęśliwie zakochany, to spróbuj postanowić, że chcesz udowodnić sobie i całemu światu swoją wartość i napiszesz ten (...!) egzamin.

» Jeśli jesteś po prostu zakochany i nie masz najmniejszej ochoty na myślenie o czymkolwiek innym, niż o tym, że miłość jest piękna i jak to będzie na następnej randce, to powiedz sobie, że jak masz już cos robić, to porządnie.

» skoro już zdecydowałeś, że idziesz na egzamin, to przyłóż się przedtem do nauki - jak już poświęcasz temu czas, to zrób to efektywnie. Lepiej chyba, kiedy po napisaniu egzaminu można myśleć tylko o miłości, a nie o poprawce z czegoś tam...


Rodzice.

» W dniach przed ważnymi egzaminami rodzice powinni być bardzo wyrozumiali dla swoich dzieci, nie narzucać się i nie ingerować w metody nauki dziecka. Przede wszystkim powinni nie okazywać swoich nerwów i emocji dziecku, nie być nadgorliwym i nie narzucać się z pomocą.
» Wiadomo, że dziecko jest spięte i potrzebuje spokoju, żeby samemu sobie poradzić ze stresem. Rodzice powinni być obok dziecka, wspierając od czasu do czasu dobrym słowem i optymizmem.